Spektakl, terapia czy gra? Para portugalskich eksperymentatorów zaprasza młodych amatorów do rosyjskiej ruletki w poszukiwaniu definicji szczęścia. Cierpienia Werterów, przekleństwa niewinności i traumy dzieciństwa mają szansę zostać uwolnione i uleczone przez sztukę.W 1776 roku w Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych zapisano powszechne prawo do dążenia do szczęścia, dziś korporacje wydają miliony, aby przekonać nas, że nie jesteśmy wystarczająco szczęśliwi i zasługujemy na więcej. Ana Borralho i João Galante, utytułowani twórcy interdyscyplinarnych projektów, w najnowszym spektaklu „Trigger of Happiness” (ruletka szczęścia) wychodzą więc od kluczowego pytania: jak możemy być dziś szczęśliwi? Jak możemy być szczęśliwi w nieszczęśliwym, nękanym kryzysami, dyktaturami, katastroficznymi wizjami społeczeństwie?Twórcy są przekonani, że sztuka. jest częścią społeczeństwa, jego wzlotów i problemów. Ma nieść zmianę oraz istnieć w komunikacji z ludźmi. Do współpracy zapraszają więc członków lokalnych społeczności i amatorów, tym razem zaś zwrócili się do młodych u progu dorosłości (18-23 lat). Ponieważ Portugalczycy pracują z „formatami” spektakli, w kolejnych miastach szukają lokalnych kandydatów poprzez otwarte przesłuchania. W Warszawie pojawią się już po raz kolejny – odwiedzali ją wcześniej w ramach Ciało/Umysł, np. z projektami „Atlas” i „Sexy MF” z udziałem warszawiaków. W „Triggerze” kilkunastu młodych uczestników zasiądzie na scenie wokół pistoletu, z którego, zgodnie z zasadą rosyjskiej ruletki, albo padnie „pusty strzał” (kolorowy proszek szczęścia), albo wydobędzie się pocisk z karteczką zawierającą pytanie zachęcające do zwierzeń.
– Młodzi to hormonalne tornada – mówią Ana i João. – Stres, presja, konflikty, wyzwania, pierwsze doświadczenia, trud samopoznania… Wszystko to składniki doskonałego przepisu na rozpętanie ekstremalnej burzy w nastoletnim świecie. Jako dzieci jesteśmy uczeni, jak pasować do społeczeństwa. Jako nastolatki szukamy tożsamości oddzielonej od naszych rodziców. Później, jako dorośli, nieustannie szukamy utraconej niewinności. W „Trigger of Happiness” chcemy zastanowić się nad tym, jak wzrastać, być i odnajdywać się w świecie bez utraty siebie.
Przygotowując spektakl, Ana i João zbierają opowieści uczestników o pierwszych doświadczeniach, inicjacjach, ale i skrywanych traumach dzieciństwa czy marzeniach. Uruchamiając na warsztatach ciało, głos i dotyk, performerzy docierają do takich emocji jak empatia, życzliwość, kontakt z samym sobą. Ostateczny efekt sceniczny to wspólna przestrzeń osobistych historii, z których czerpią uczestnicy, nie zdradzając, czyją historię akurat opowiadają. To bliskie spotkanie z tym, co ludzkie, czułe, emocjonalne, prawdziwe. Spektakl, który jest doświadczaniem.
